'Słońce też jest gwiazdą' Nicola Yoon
Natasha pochodzi z Jamajki, ale od ósmego roku życia mieszka w Stanach. Jej rodzice przebywają w USA nielegalnie i zostają deportowani na Jamajkę. Natasha jest załamana i wściekła na ojca – to przez niego rodzina musi wracać tam, skąd przyjechała. Wierzy w naukę, a nie w miłość. Zwłaszcza po tym, jak zdradził ją chłopak!
'Imiona to potężne narzędzie. Stanowią znacznik identyfikacyjny, rodzaj mapy, pozwalający zlokalizować człowieka w czasie i przestrzeni.'
'W ukryciu, w najgłębszej głębi serca niemal każdy wierzy, że życie ma jakiś sens, jakąś umyślność. Sprawiedliwość. Dobre rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom, złe - tylko złym'

'-Nie wierzę w miłość
-Miłość to nie religia. Istnieje bez względu czy w nią wierzysz, czy nie.'
Książki takie jak te powinni czytać rodzice. Może łatwiej byłoby im zrozumieć, że nawet jeśli stworzyli człowieka, to nie muszą go lepić wedle własnych pragnień. Osoby byt, osobne marzenia. Ważnym elementem dorastania jest odkrycie czego chcemy w życiu, do czego zamierzamy dążyć i co uczyni nas szczęśliwymi. Yoon ma talent do pisania powieści w sposób oryginalny. Forma jej książek jest ich największą zaletą, o ile się spodoba. Bo nie każdy lubi skakanie od jednego bohatera do drugiego, w krótkich rozdziałach, a na sens tych działań czekać prawie do końca historii. Mnie to jednak kupiło, od momentu gdy zaczęłam czytać w pociągu, historia spotkania tych dwóch bohaterów nie dała mi o sobie zapomnieć. Najciekawsze wydają się właśnie postaci drugoplanowe, pokazujące jak wielki wpływ mają na nas pozornie przypadkowe spotkania, jak ważne jest czasem uśmiechnięcie się do mijanej osoby, czy pozwolenie by porwała nas chwila. Ile ludzi zna naszą prawdziwą twarz, nasza naturę?
'Bezsprzeczny fakt: ludzie nie zachowują się logicznie.'

‘Słońce też jest gwiazdą’ to opowieść o sile przypadku, o tym co dzieje się z człowiekiem, który zamyka się na świat. Jest przestroga przed wypełnianiem czyichś pragnień zamiast swoich. Bo jaki pożytek będzie z człowieka, który walcząc ze swoimi uczuciami doprowadzi się do granicy wytrzymałości? Uwielbiam Yoon za tę prostotę w przekazie, bo choć to jest młodzieżówka to krzyczy przestrogą. ‘Otwórz oczy! Zauważ świat wokół siebie!’ i to zadanie spełnia w stu procentach, a otwarte zakończenie wieńczy dzieła. Bo przecież, wszystko zawsze jest w naszych rękach, prawda? 😊
'Chce mi powiedzieć, że wszyscy rodzice kochają swoje dzieci. To nieprawda. Nie istnieje żadna uniwersalna obowiązująca wszystkich.'
Bastuba
Świetna recenzja! Jeszcze nie miałam okazji przeczytać "Słońce też jest gwiazdą" ale czytałam już "Ponad wszystko" tej autorki i bardzo mi się podobała, więc pewnie w najbliższym czasie skuszę się też na tę książkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Karolina
blondiebooklover.blogspot.com
Ta jest chyba nawet lepsza niż "Ponad wszystko' :)
Usuń