'Były sobie świnki trzy' Olga Rudnicka
'Moje otoczenie każdego dnia udowadnia mi, że życie bez mózgu jest jednak możliwe.'
Małżeństwo to ciężki kawałek chleba, prawda? Wiedzą to tak Ci zaobrączkowani, jak i młodzi wolni. Nic więc dziwnego, że przedstawienie trudów życia we dwoje stało się popularnym motywem. Co jednak zrobić, gdy związek jest nieudany, a szans na rozwód brak? Najlepiej wysłać byłego ukochanego w ostatnią drogę i upewnić się, że z niej nie wróci.
'Skarbie, facet do łóżka a facet do życia to dwie różne rzeczy. A jak ci się zdarzy taki cud, że facet nadaje się i do łóżka, i do życia, to łapiesz go na lasso, wleczesz do piwnicy, zamykasz na cztery spusty i pilnujesz, żeby nie podebrała ci go inna jałówka.'

Olga Rudnicka lubi łączyć kryminał z komedią. Wypracowała charakterystyczny styl pisania oraz kreację bohaterów i mimo, że nie kalkuje schematów jeden do jednego, można zauważyć duże podobieństwo między wszystkimi książkami. Zaczynając od pierwszych stron wciągamy się jednak w fabułę i nic nie przeszkadza nam cieszyć się lekturą. Ponownie dostajemy dobrze wyważoną dawkę humoru i akcji. Nie nazwałabym tego do końca kryminałem, ale treść zapewnia nam rozrywkę. Mamy szansę utożsamić się z wybraną postacią, ponieważ bohaterki są stworzone różnorodnie. Zaczynając od wieku, zainteresowań czy osobowości, przyjemnie obserwować odrębność reakcji. Sama problematyka opisana została w sposób, który sprawia, że nie czujemy moralnych wątpliwości. Dobrze jest pamiętać, że na śmiesznie czy z organami w tle, morderstwo jest morderstwem. Ciekawe jest też tło powieści, oraz sylwetki drugoplanowe. Dostajemy i przerysowanych policjantów i realistycznych mięśniaków. Czemu chcieć więcej?
Do książek Rudnickiej wracam z dużym sentymentem i zawsze z ogromnym entuzjazmem. Jej język i wybrana forma, trafiają do mnie w stu procentach, więc lubię polecać te książki ludziom wszelkich gatunków. Jest i humor i morał. Jaki? To już każdy osądzi sam. Ja z niecierpliwością wyczekuje, aż jej kolejne powieści trafią na moją półkę.
'Niekiedy wydaje mi się, że jako dziecko swój pierwszy krok zrobiłem lewą nogą.'
'Niekiedy wydaje mi się, że jako dziecko swój pierwszy krok zrobiłem lewą nogą.'
Bastuba
Komentarze
Prześlij komentarz