Znalezione obrazy dla zapytania gracz vi keeland







Niektórzy faceci są po prostu bezczelni. Aroganccy, zawadiaccy i pewni siebie w ten niezwykle irytujący sposób, który kojarzy każda kobieta. Ale przy tym… jakże seksowni. Taki jest Brody Easton. Typowy gracz – przystojny, szalenie męski, a tupet to pewnie jego drugie imię. Z przyjemnością i premedytacją bierze udział w swoistej grze, w której stawką jest dziki seks. Krótkoterminowy cel? Panienka do łóżka.
Delilah, początkująca dziennikarka sportowa po raz pierwszy spotyka Brody’ego w męskiej szatni. Zawodnik jeszcze przed rozpoczęciem wywiadu zdecydował się odsłonić wszystkie karty… I to dosłownie. Nieprzewidywalny i bezpruderyjny, zrzucił przed nią ręcznik przepasający jego biodra. Przed obiektywem. Trudno stwierdzić czy liczył na flirt, czy po prostu chciał zaliczyć. Ale jedno wiadomo – Brody się nie patyczkuje. Znajomość rozpoczęta w taki sposób może potoczyć się różnie…


‘ Mogliśmy mieć inne metody, ale robiliśmy to samo — zabezpieczaliśmy nasze serca przed kolejną stratą. Jeśli nie dopuszczasz innych, nie możesz zostać zraniony.

            Byłam przekonana, że wiem jak opiszę tę książkę od razu jak ją zaczęłam. Miała być krótka, przyjemna i na jeden raz. Cóż, dużo się nie pomyliłam. Jest krótka, całkiem przyjemna i raczej nie przeczytam jej ponownie, ale to zdecydowanie nie wszystko co znajdziemy w środku. Po raz kolejny przekonałam się, że nie należy oceniać po pozorach. Aż mi wstyd, że po tylu lata praktyki czytelniczej nadal zdarzają mi się takie przedwczesne osądy. Ta książka w każdym razie ma ‘to coś’ i nie mam na myśli tylko seksownego głównego bohatera.

Czasami ludzie wierzą w kłamstwa nie dlatego, że uważają je za prawdę, ale dlatego, że łatwiej je zaakceptować.


Delilah (czy to nie jest piękne imię?) jest na finiszu swojego randkowego odwyku. Gdy zostaje przydzielana do poprowadzenia wywiadu z powracającą gwiazdą boiska, zniewalającym tak pod względem talentu jak i urody Brody’m, jeszcze przed spotkaniem zaklina się, że nie umówi się z nim, nawet, jeśli bardzo ją o to poprosi. Nie wie jednak, że futbolista lubi grać nieczysto, byle dostać to na czym mu zależy. Nie wszystko jest jednak czarnobiałe. Brody, podobnie jak Delilah ma swoją miłosną przeszłość i nie ma ochoty znów pakować się w związki, szczególnie, gdy ledwo odzyskał miejsce w drużynie i temu chce się najbardziej poświęcić. Prawda jest jednak taka, że nigdy nie wiesz, czy właśnie w momencie, gdy upierasz się, że nie chcesz dać komuś szansy zaistnieć w swoim życiu, nie spławiasz miłości na którą tak długo czekałeś. Paradoksalnie to Brody postanawia nagiąć własne zasady i sprawdzić co się stanie, gdy poślemy rozsądek na wakacje.


Za każdym razem, gdy cię widzę, obnażam się przed tobą. – Błysnął swoim popisowym uśmiechem. – Tam, skąd pochodzę, faceci właśnie w ten sposób pokazują dziewczynom, że im się podobają.
– A skąd pochodzisz? Z dżungli?’


Piękno tej książki docierało do mnie powoli. Drugoplanowe postaci zaczęły się ujawniać, a przeszłość wyjaśniać i nagle zrozumiałam, że mamy tu historie walki z własnym strachem, z niechęcią wystawienia własnego serca na odstrzał i nowe motto na miarę Carpe Diem czy Hakuna Matata. Za bardzo przyzwyczaiłam się do podziału na książki albo ciężkie, które muszą nas czegoś nauczyć, albo lekkie, o których zapomnimy, bo właściwie chcieliśmy oderwać myśli od dnia codziennego i nie męczyć się przy tym za bardzo. Myślę, że oznakowanie jej tylko jako pozycja dla kobiet jest trochę krzywdzące, bo, tak, jest to erotyk, choć chyba nie jakoś bardzo, ale jest tu też walka o samego siebie, utrata bliskich, rozważania na temat szkodliwości kłamstwa w dobrej sprawie i kilka innych ważnych tematów. Tych niecałe 400 stron jest warte przeczytania. NY potrafi być brzydszy niż się wydaje przeglądając Instagrama.

Tak wiele nauczyłaś mnie w ciągu ostatnich lat. By nigdy się nie poddawać. By kochać kogoś, kto jest tego wart, ze wszystkimi jego wadami. Ale nauczyłaś mnie również jednej rzeczy, której teraz najbardziej potrzebuję- gdy życie powala cię na ziemię, wstań i rozejrzyj się za jedną pozytywną rzeczą, bo zawsze jakaś będzie. I trzymaj się tej dobrej rzeczy.

Bastuba

‘Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie.

Komentarze

Copyright © CZYTADO